Tajemnice

MetalBear

dobra dobra stachu...
bo właśnie problem w tym, że po mnie jechali raczej tylko na początku (andrzej dotrwał do końca xD) a czasami [musisz przyznać] to oni potakiwali mi...

a co do sławka ksywy to ja proponuję Moskit - albo jakikolwiek inny komar, który jak tylko lata to właściwie jesteśmy temu 'negatywnie obojętni', a jak próbuje wyssać naszą posokę to zaczyna nas 'naprawdę wkurzać' no i oczywiście czasami może taki komar być fajny - jak wkurza innych xD

CiotkaCnotka

SłaFFciu.

Figwit

Czasem przytakiwali Tobie. Ale ok. Nie kłóćmy się bo to nie ma sensu.

Shadow

Moskit? Jeżeli już to Eagle. Najlepiej Double. Czemu? Bo gatunek na wymarciu.(tak, chodzi o sarkastyczne mendy i punków)

MetalBear

no dobra stachu masz rację. przez neta sobie ręki nie podamy ale uznaj to jako oficjalny rozejm Very Happy

może być i Eagle, ale przecież w klasie np. do mnie jakoś by tak dziwnie by brzmiało gdybyście mówili MetalBear - więc zostaje misiek to i ty możesz mieć ksywę spolszczoną xD (tylko jakoś tak Orzeł do ciebie nie pasuje - ale to tylko moja opinia (: )

Juleczka

Hej, Orzełek, chodź no tuuu.

Figwit

To się chyba kojarzy.

Shadow

z monetą?

CiotkaCnotka

Staś to zboczeniec. niech da sobie osta.

Shadow

uważaj, bo mu się uda.

asiunia

ja proponuje dla słaffcia drąg. ach jak ja lubię czytać claudie.

kiss&kill

tak a propos to kto miał drąga? *-*
i ktoś miał jeszcze pęd bambusa.
nie alex?

Shadow

wtf are you talking 'bout?

kiss&kill

hehe..
słaffciu.
po 1 - nie czytasz claudi*-*
po 2 - z tego co pamiętam nie było cie w łapszach
po 3 - to może byc zbyt skomplikowane

asiunia

kęsiu miał drąga. pęd miał alex. a różdżę niby żwir. chociaż zaczynam mieć wątpliwości.